To już tradycja w świecie wydobywania kryptowalut. Deweloperzy kryptowalut toczą zacięte boje z producentami koparek kryptowalut o to w jaki sposób będzie zapewnione bezpieczeństwo sieci. Często obrana wizja koliduje z interesami producentów ASIC, którzy produkują układy obliczeniowe wbrew woli deweloperów oraz użytkowników sieci przysparzając w ten sposób spory ból głowy. VertCoin, bo o nim dzisiaj mowa postanowił wrócić do stanu wyjściowego i wyelimonował ASIC ze swojej sieci, zgodnie z oczekiwaniem zdecydowanej większości użytkowników. Sprawdźmy co potrafi nowy VertCoin.
VertCoin powstał w 2014r. sporo górników zapewne doskonale kojarzy ten projekt, swego czasu cieszył się sporym uznaniem i zbudował dobrze rozpoznawalną markę. VTC(VertCoin) nie napotkał na swojej drodze większych problemów technicznych, które znacząco rzutowałyby na jego reputację, mając na uwadze, że sieć VTC istnieje ponad 4 lata to znakomity wynik!
Największym wyzwaniem przed jakim stanął VertCoin jest oligarchizacja sieci w wykonaniu układów hashujących ASIC. Stopniowo, sieć została zawłaszczona przed górników posiadających tego typu układy obliczeniowe. Problem tak jak w przypadku więkoszści podobnych sytuacji jest fakt, że zdecydowanie najczęściej ASIC = duże farmy obliczeniowe, nastawione na zysk, drenują sieć z inncyh użytkowników. Górnicy GPU także nie mają czego szukać. W efekcie liczba aktywnych osób zaangażowanych w projekt zaczeła maleć, przez co VTC straciło swoją podstawoą funckję – przestało slużyć swoim użytkownikom poza wąską grupą górników ASIC, którzy w dużej mierze na bieżąco upłynniają swoje monety. Gdy wychodzą nowsze układy ASIC – przełączają się na nie, a sieć zostaje „osierocona” bez zaangażowanej w projekt społeczności.
Schemat typowy dla wielu kryptowalut, które napotkaly na swojej drodze walec pod tytułem ASIC. Drenowanie sieci przez farmy obliczeniowe to wielki problem kryptowalut. VTC dostrzegło ten problem i dołącza do coraz liczniejszego grona projektów, które uniezależniają się od ASIC. Warto w tym miejscu wskazać listę kryptowalut, które tylko w ostatnich miesiącach podjęły decyzję lub są w trakcie jej podejmowania:
- Ethereum – największy obok Bitcoina projekt jest w trakcie ustalania nowego algorytmu hashującego eliminującego
- Monero – jedna z większych kryptowalut kojarzona z bardzo wysokim poziomem prywatności i anonimowości. W marcu kolejna zmiana algorytmu. Jest to element wprowadzonej polityki.
- Zcash – cały czas trwają intensywne prace nad opracowaniem nowego modelu emitowania monet, wdrożenie przy kolejnej większej aktualizacji protokołu
- ZelCash, BitcoinGold – uniezależnienie się od ASIC dzięki przejściu na algorytm Equihash 144,5
- Ubiq – stworzono unikatowy algorytm hashujący UbiqHash.
W kolejce są następne kryptowaluty. Zdecydowana większość nowych powstaje w oparciu o zachowanie polityki anty ASIC, najmodniejsze ostatnimi czasy GRIN, BEAM i VEIL mają wpisane w swoje DNA właśnie takie mechanizmy. Ciekawą opcją jest zwłaszcza GRIN, który świadomie usdostępnia przejście w przeciągu najbliższych miesięcy na ASIC, a proces wydobycia hędzie się odbywał hybrydowo dla C29 (GPU) oraz C31(ASIC).
Z drugiej strony potrzeba jest matką wynalazku. Deweloperzy, czujna i zaangażowana społeczność nieustannie pozostaje w stanie zimnej wojny z producentami układów obliczeniowych, wyścig zbrojeń w coraz nowsze i efektywniejsze rozwiązania to chelb powszedni cyfrowego górnictwa. Na ten moment szkodliwość układów ASIC bierze górę i większość zaangażoaych osób dotrzega wiecej złego w drenowaniu niż pozytywów.
Nasze koparki kryptowalut oraz oprogramowanie górnicze wspiera zmianę na nowy algorym Lyra2REv3 i jest on już dostępny w ZETOS App. Tradycyjnie ekspresowo udostępniamy najnowsze rozwiązania, zwłaszcza te, które budują rozwój, w tym przypadku blokują drenaż sieci z zaangażowanych użytkowników.